czwartek, 22 października 2015

KURSIK NA KWIATKA ŚRUBOKRĘTEM DZIABANEGO ;)
Jedni ugniatają specjalnymi narzędziami do tego celu, inni używają po prostu końcówki od pędzelka a ja używam..śrubokrętu gwiazdkowego :)
Cóż to mój pierwszy kurs więc błagam o litość jeśli coś jest nie jasne to proszę pisać do mnie :)
No to zaczynamy...
Przygotujmy sobie najpierw to co nam będzie potrzebne:Wykrojniki albo dziurkacz EK sukcess, papier czerpany, tusz distress (ja uzyłamtattered rose), kawałek czegoś miękkiego pianki pcv,ręcznik ja mam puzzla piankowego, klej CR, pearlpen, no i oczywiście śrubokręt

Teraz wycinamy nasze kwiatki. Następnie barwimy tuszem. Ten wspomniany przeze mnie ma ciekawą właściwość, że po nałożeniu jest ciemniejszy a potem "rozlewa" się na płatkach i robi się jaśniejszy i matowy(wręcz pudrowy).

 Nasze płatki po nałożeniu tuszu są lekko wilgotne i to wystarczy, żeby jest fajnie uformować. Zatem bierzemy do ręki nasz śrubokręt i dźgamy płatki z całej siły, przy każdym dźgnięciu ;) delikatnie przekręcamy śrubokręt tak jakbyśmy chcieli wkręcić śrubkę(mocno w kierunku maty do ugniatania czy cokolwiek tam mamy).

 Kiedy już pot się leje z czoła i nie mamy już siły to znaczy, że jest dobrze ;) kwiatki ugniecione..teraz umieszczamy je w takiej gąbce aby zachowały nadany kształt i niech podeschną ..a my w tym czasie idziemy do lodówki po kabanosa tudzież po czekoladę.

Wyschły? No to git. teraz najgorsze- klejenie.Bierzemy do ręki najmniejszy z gniecionych elementów i składamy do siebie płatki, przyklejamy je tak jak widać na zdjęciu.



I kolejne warstwy. 



Ostatnie dwie odwracamy i ugniatamy środek śrubokrętem aby płatki podniosły się do góry i przytrzymujemy chwilę. Smarujemy płatki klejem i przyklejamy w ten sposób.




teraz środek jeszcze dźgamy śrubokrętem z całej siły! A dobrze mu tak!! :) :D Pęsetą wywijamy delikatnie brzegi wewnętrznych warstw i przytrzymujemy.
Możemy jeszcze wziąć jak nam został jakiś element naciągnąć go na czubek śrubokręta i ścisnąć palcami żeby utworzyć sam środek róży, gnieciemy, tłamsimy itp..ale jak nam się nie chce to nie koniecznie ;)
 na koniec żeby nam się pięknie płatki prezentowały można brzegi płatków delikatnie posmarować pearlpenem :) i koniec
No i róże jak ta lala ;)

Continue reading

wtorek, 20 października 2015

 Zdarza się i tak,
 że weny totalnie brak :)
 i rymy się nie kleją,
 więc siadam do stołu z nadzieją
 że chociaż powstanie kwiat...

 


Continue reading

Ostatnio ktoś mnie zapytał jakiego wykrojnika użyłam do zrobienia tej marynarki ;) Na szczęście (a może nieszczęście) nie posiadam takiego wykrojnika haha...a jeśli podobny istnieje to fajnie byłoby go mieć :) o ile mniej roboty!! ;)
Koszulę wykonałam z niezastąpionych papierów Galerii Papieru. Jakoś tak mam, że jak zbyt długo zastanawiam się nad jakimś wzorem i moja rozpacz sięga zenitu to wyciągam z szuflady papier w krateczkę lub kropki i wszystko staje się jasne :):)
Pudełeczko z premedytacją zaplanowane na spinki do mankietów :)
nie byłabym sobą gdybym nie dodała do każdego swojego dzieła jakiegoś elementu z "odzysku". Mianowicie jestem zbieraczem przywieszek do ubrań, są zazwyczaj wykonane ze sztywnej tektury w postaci tagów..zachowuje je bo mam wrażenie, że z pewnością je do czegoś wykorzystam. No i jest :) szukajcie bo ukrywa się wśród tych zdjęć ;)


Continue reading

poniedziałek, 19 października 2015

Miałam przyjemność realizować pewien projekt z okazji wspaniałego jubileuszu Złotych Godów  ..
Kartka przygotowana dla wielkich wielbicieli gry karcianej Kanasta.
W środku jest dla małżonków bardzo miła niespodzianka w postaci ich starych zdjęć oraz wiersz i ...artykuł z Przekroju o ślubach (wykonałam kopię z rocznika z lat 50- jestem szczęśliwą posiadaczką takowego)





Continue reading

Witam wszystkich w ten poniedziałkowy pochmurny dzień...
nie mam czasu się rozpisywać wolę wrzucać foty..to co na nich to i w mej duszy :)
oto kartka wózek. Bardzo długo nad nią się głowiłam i wymyśliłam...:) ;)
chodziło mi o to aby można było ją włożyć zupełnie płasko do koperty ale po wyjęciu alby wyglądała jak mały stojący na kółkach wózeczek. Gdy kończy mi się scrapowa taśma klejąca pozostają takie grube tekturowe kółka, na które ta taśma jest nawinięta. Przydały się :)...Żeby wózeczek można było rozłożyć i postawić go zastosowałam w środku złożony w harmonijkę sztywniejszy papier scrapowy. Oto efekty:








Continue reading

piątek, 9 października 2015